Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 13
Pokaż wszystkie komentarzeDokładnie, nie ma o czym dyskutować, także nie rozumiem stwierdzenie "nie było żadnego zagrożenia" ? Od kiedy to można nie przestrzegać ograniczeń prędkości kiedy moto cipce wydaje się, że nie ma zagrożenia? Czy Wam już mózg wywiało od tego zapierdalania ? A późnej płacz i lament, że kierowcy w lusterka nie patrzą.
OdpowiedzNa pierwszy rzut oka widać, że jeździsz niewiele lub wcale. Ja tam bym wolał, aby kierowcy myśleli na drodze i starali się nie stwarzać zagrożenia niż z pewną pedanterią stosowali się do wszystkich ograniczeń. Prawda jest taka, że połowa znaków na polskich drogach powinna zniknąć (a przy tym brakuje ich tam, gdzie są potrzebne). Motocyklista na filmie mógby jechać i 200 km/h - póki jedzie swoim pasem i nikomu nie przeszkadza, to nie ma z tym problemu. Można natomiast jechać 50 km/h i jechać dużo niebezpieczniej. Prędkość nie ma tutaj znaczenia.
OdpowiedzNie wiem ile ty jeździsz , ale nie zmienia to faktu , ze jestes idiotą .
OdpowiedzNiestety, dla nikogo nie ma zagrożenia. Piesi wbiegają na pasy z prędkością 100 km/h, nie noszą mitycznych odblasków. A pan motocyklista może zapierd...,bo jeździć nie potrafi
Odpowiedz